Teksty seo – gdzie je zamawiać?

gdzie zamawiać teksty seo
Czy kiedykolwiek potrzebowałeś zlecić jakiś tekst seo, np. opis strony do katalogów, sam nie miałeś ochoty na jego pisanie i chciałeś to komuś zlecić, ale nie miałeś komu? Aby zaoszczędzić Ci czasu na poszukiwanie copywritera z pomocą przychodzą tutaj giełdy tekstów, które mają ich na pęczki 🙂

Kilka lat temu na blogu opisywałem platformę textbookers z której bardzo dobrze mi się korzystało przez ten czas, natomiast ze względu na spadek jakości oferowanych usług chciałem poszukać nowej platformy. Niestety, a może i stety 🙂 brak czasu na ich testowanie wymusił na mnie znalezienie 2 copywriterów do współpracy, którzy wspierają mnie w codziennej pracy.

Dlaczego giełdy tekstów, a nie pojedynczy freelancerzy?

Pisaniem tekstów zajmuje się mnóstwo osób. Teksty seo są o tyle mało wymagające, że mogą je pisać studenci, czy nawet bardziej ogarnięci uczniowie, natomiast sama forma pracy w domu przy komputerze dla wielu jest bardzo atrakcyjna, dlatego decydują się na ten fach. Oczywiście są też osoby zajmujące się tym zawodowo, ale ich stawki są już wyższe.

Problem z uczniami i studentami jest taki, że bardzo często są nieterminowi, nierzetelni… i albo zlecenia te wymagają poprawek, albo pisania od początku, a z Twojej strony cały czas trzymania pieczy nad nimi i szukania kolejnych, którzy zrobią to solidnie. Jak w wielu innych branżach także tutaj trudno jest znaleźć solidną osobę do współpracy.

I właśnie tutaj z pomocą przychodzą giełdy tekstów, które dysponują tysiącami copywriterów, którzy zgłosili się do nich jako chętni do realizacji takich zleceń. Dzięki dużej ich ilości zlecenia mogą być realizowane szybko, za wykonane zlecenie otrzymują oni ocenę, a Ty możesz wybierać, aby tekst zlecić tym najlepszym. Proces jest tutaj szybki i zautomatyzowany i za to zawsze sobie ceniłem text bookers. Wrzucam i zapominam 🙂

Wbrew pozorom, że powinno być drogo, bo platforma bierze jakąś prowizję, to teksty na giełdach można zamówić w całkiem przyzwoitych cenach.

Jakie teksty możesz zlecić na giełdach tekstów?

Na giełdach możesz zlecić najróżniejsze teksty od najprostszych jak opisy stron do katalogów czy precli po specjalistyczne teksty tematyczne. Nie wiem jak wyglądają statystyki typów zamawianych tekstów, natomiast ja ograniczałem się zawsze do zlecania tam opisów stron do katalogów i jeśli pamięć mnie nie myli to tekstów do zaplecza seo.

Zlecam też sporo artykułów tematycznych, ale tutaj wolę mieć copywritera indywidualnego najlepiej dobranego do danej branży z którym mam kontakt na bieżąco.

Oto jakie teksty możesz zlecić na giełdach tekstów:

  • opisy stron do katalogów,
  • teksty do zaplecza seo,
  • artykuły tematyczne,
  • teksty specjalistyczne/artykuły eksperckie,
  • transkrypcje,
  • teksty z synonimami,
  • komentarze i opinie,
  • opisy produktów.

Poniżej przedstawiam tabelę z listą 5 najpopularniejszych platform do zlecania tekstów z informacjami jakiego typu teksty one oferują.

Porównanie platform do zlecania pisania tekstów
goodcontent.pl gieldatekstow.pl seotxt.pl supertresc.pl textbookers.com
Typy realizowanych tekstów
opisy do katalogów + + + +
precle + + +
zaplecze + + + +
synonimy + + +
opisy produktów + + + +
artykuły + + + + +
tłumaczenia + +
transkrypcje  –  – +
komentarze i opinie +
Inne uwagi
wybór copywritera + + + + -+
wybór jakości + + + +
podane ceny sugerowane sugerowane + +
inne rekrutacja czas realizacji
formatowanie
odmiana słów
wybór tematyki
czas realizacji czas realizacji
wybór tematyki
wybór tematyki

 

Jeśli chcesz, abym przeprowadził test którejś z wyżej wymienionych platform, lub też zrobił test polegający na zleceniu wszędzie tego samego tekstu, aby ocenić szybkość, jakość… koniecznie napisz to w komentarzu.

Jeśli zaś sam masz jakieś doświadczenia z powyższymi platformami koniecznie podziel się nimi w komentarzu.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 4.1/5 (30 votes cast)
Teksty seo - gdzie je zamawiać?, 4.1 out of 5 based on 30 ratings

o autorze

Sławomir Gdak

"Pomagam właścicielom małych i średnich firm w generowaniu ruchu z wyszukiwarek, aby ich biznes był stabilniejszy i bardziej dochodowy, za pomocą każdego rodzaju produktów i usług, jakie w danym momencie pozwalają mi ten cel realizować najlepiej."

68 komentarzy

napisz komentarz
  • IMO test platformy będzie trudno przeprowadzić, wszak usługę realizują ludzie. Ponadto trudno obiektywnie porównać jakość dwóch podobnych tekstów. Może zamów kilka tekstów na ten sam temat, u tego samego copywritera, każdy na innej platformie? Wtedy można porównać czas realizacji i cenę.

    • To prawda byłby to bardziej test copywriterów nie samych platform. Tego samego copywritera na wszystkich platformach też mogłoby być trudno znaleźć 🙂

  • Jak potrzebujesz szybko tekstu to albo kupujesz (jak znajdziesz odpowiedni) na gieldatekstow.pl albo zlecasz na goodcontent.pl – z doświadczenia wiem, że na GC najszybciej można dostać gotowy tekst, przerabiałem już bardzo dużo tekstów w textbookers, ale tam się zbyt długo czeka, bo preclowych tekstów copy podejmują się zrealizowania na końcu.

  • Współpracuję z freelancerami na goodcontent.pl . Nie ma problemu z szybką realizacją zleceń, teksty otrzymuję wysokiej jakości. Kontakt z adminem serwisu jest bardzo dobry.

  • Ostatnio zrobiłem test goodcontent.pl i mam już kilka wstępnych wniosków.

    1. Bardzo dobry i serdeczny kontakt prawdopodobnie z właścicielem (+)
    2. Odpowiada na e-maile nawet w niedzielę (+)
    3. Zleciłem 20 tekstów i po 1 dniu mam już 4 (+)
    4. Niestety inne nie zostały nawet jeszcze podjęte, co może świadczyć o braku specjalistów (-)
    5. Teksty, które otrzymałem w pełni mnie zadowalają (+)

    Napiszę o tym ponownie, zaraz po otrzymaniu kolejnych tekstów.
    Jak na ten moment współpraca z nimi zapowiada się pozytywnie.

    • goodcontent.pl to dno niestety. Prowadzi go chłopaczek mało ogarnięty. Ma zasadnicze problemy – nie potrafi współpracować z copywriterami. Chciał wybić się i być lepszym od textbookers ale ludzie nie chcą u niego pracować. Gratulacje za pomysł, wstyd za postawę.

  • Ja na co dzień korzystam z textbookers. Generalnie nie narzekam, teksty dostaję na bieżąco (max 24h), może dlatego, że zamawiam je partiami po 5 sztuk. Przetestuję goodcontent bo wydają mi się ciekawą alternatywą wnioskując po komentarzach.

    • No ja już długi czas u nich zamawiam, precle szybko, ale tematyczne długo idą. Zdarza się, że tematyczny trafi się słaby, wsadzą do niego normalnie frazy kluczowe jak np. tworzenie stron płock – niestety. Ale ogólnie ujdzie. Gdzie piszą dobre teksty tematyczne?

  • Na GoodContent mam kilku sprawdzonych copywriterów, z którymi współpraca układa się bardzo dobrze. Niestety przy ofertach publicznym bywają teksty bardzo marnej jakości.

  • Też przetstuje GC – z textobookes średnio jestem zadowolny: 3 razy odbierano zlecenie copywriterom. Poza tym przydałaby sie tam jakieś próbki tekstów poszczególnych pisaczy, a tak kryteria wyboru (bardzo podobne ratingi) nie są jasne
    A textbrokers?

    • O, nareszcie ktoś nazwał rzecz po imieniu. Na giełdach w większości znajdzie się “pisaczy”, a pisarzy, autorów czy copywriterów tam po prostu nie ma. I też nie dziwota, skoro to Wy, drodzy zleceniodawcy, zlecanie np. na TB tekst tematyczny jako preclowy, bo jest tańszy. I tak to idzie sobie jakość platformy swoją drogą, a jakość produktu – swoją.

  • Czy ma ktoś z was doświadczenia na wyżej wymienionych platformach z artykułami specjalistycznymi/eksperckimi czyli tymi z najwyższej półki, gdzie liczy się nie czaz i ilość, tylko jakość…?

  • Piszesz że zlecasz dużo artykułow tematycznych intywidualnym copywriterom, zwiazanych z branżą – jak ich wyszukujesz? Po poprstu metaoda prób i błędów, czy jest jakaś wiarygodna “baza”?

  • na gieldatekstow.pl spoko, jak sie doda osobę do ulubionych, to wiadomo czego można sie spodziewać, jak napisze tekst -to jest dobre. A z zleceniami puszczanymi do wszystkich, to różnie. wiadomo. czasem ktoś weźmie, czasem nie. Ogólnie ok.

  • Korzystałem trochę z textbookers.com. Zlecenia realizowane dosyć szybko, ale teksty pozostawią wiele do życzenia. Te proste, nie branżowe są ok. Problem pojawia się, gdy trzeba opisać coś konkretnie i rzeczowo – najlepiej, gdyby pisał człowiek z branży.

    • Człowiek z tzw branży po prostu nie siedzi nad redagowaniem i pisaniem takich tekstów, bo najzwyczajniej nie ma takiej potrzeby. Wystarczająco godziwy zarobek uzyskuje w swojej własnej branży i nie musi dodatkowo dorabiać na pisaniu tekstów z tzw branży.

      A teksty wszelkiej maści piszą ludzie przeważnie szukający dodatkowego źródła zarobku lub bezrobotni, studenci, uczniowie, itp. Ci zazwyczaj piszą o wszystkim, nawet o wiewiórkach syberyjskich, o których istnieniu nie mieli wcześniej zielonego pojęcia.

  • Można też pomyśleć o bardziej zaawansowanej platformie, jaką jest Brandle.pl
    Ta, tak… wiem, że to nie jest żadna giełda, ale w gruncie rzeczy można sobie wybrać copywritera, a dodatkowo śledzić kampanię, o ile oczywiście o to nam chodzi, ale mam wrażenie, że gro tekstów i tak zamawia się aby umieścić je w sieci. Jeśli ktoś potrzebuje na zaplecze, albo do innych zastosowań, to giełda jest lepsza. Natomiast myślę, że warto wspomnieć o tej platformie, bo są tam też całkiem fajni autorzy. Nie zawsze jest tanio, ale wybór spory…

  • Tak samo jak dla zlecających giełdy są miejscem taniego zamawiania, tak dla copy to rynek do zdobywania doświadczenia, docierania się i zapychania wolnego czasu – głównie ze względu na ceny, bo są zwykle znacznie niższe niż na wolnym rynku. Z mojego – copywriterskiego – punktu widzenia, sensowne jest rozwiązanie z GT, gdzie mogę olać sugerowaną cenę przy dodawaniu tekstu i zażądać własnej. Mimo że przebijam sugestie 3-4×, to tekst się sprzedaje. Także do zamawiania tandety giełdy są jak najbardziej OK, ale trudno oczekiwać, że eksperckie teksty będą tam na poziomie… Bo czy któremuś copy chce się szukać literówek w tekście, za który dostaje złotówkę (jak dobrze pójdzie)? Zresztą na to wszystko nakłada się jeszcze wadliwość pewnych giełd – tam, gdzie moderatorzy mieli weryfikować teksty, często je bez sensu przepuszczają i wtedy klienci dostają bubla, który w ogóle nie powinien iść do publikacji.

  • a jak wygląda temat pisania tekstów na strony www? Warto zlecać na tego typu portalach? Nada się taki tekst do czegoś?

  • Zlecanie tekstów (w moim przypadku specjalistycznych artykułów) bardzo źle mi się kojarzy. Sam proces weryfikacji umiejętności i później sprawdzania oraz poprawiania, zajmuje więcej czasu, niż napisanie tekstu samemu. Tzw. copywriterzy braki nadrabiają fantazjowaniem, co wychodzi tragicznie. Ja osobiście poprosiłbym Cię o sprawdzenie wspomnianych platform dla tekstów specjalistycznych, ale nie wiem czy jest na to zapotrzebowanie, bo czasami wydaje mi się, że wszyscy potrzebują tylko prostych tekstów.

    • Jako właściciel jednej z firm tworzących content, mogę napisać jak to wygląda w praktyce.

      Chcąc otrzymać porządny tekst specjalistyczny masz 3 możliwości:
      1. Zlecić go specjaliście, który jednocześnie potrafi dobrze pisać – opcja praktycznie niewykonalna w 99% branż. Ciężko o np. mechanika samochodowego, który stworzy dobrze czytającą się treść. Są takie osoby, ale możesz liczyć na stawki przynajmniej na poziomie 100 zł za 1k. Za sensowny artykuł płacisz przynajmniej kilkaset złotych.

      2. Zlecić go specjaliście, a potem zlecić redakcję takiego tekstu osobie, która ogarnia poprawną polszczyznę. Temat też bardzo drogi.

      3. Znaleźć dobrze piszącego copywritera, który po prostu zrobi odpowiedni research. 99% wiedzy jest już w internecie. Pisząc artykuł na temat silników samochodowych, jakiejś choroby czy inwestowania, nie wymyślasz wiedzy od zera. Na czymś sie opierasz.

      Trzecia opcja jest moim zdaniem najlepsza. Trzeba się pogodzić z faktem, że przygotowanie treści przez niszowego specjalistę będzie drogie i często nieopłacalne. Nie zatrudnisz cenionego ekonomisty do tworzenia contentu na stronie zbierającej leady pod lokaty.

      Jednocześnie w tej opcji nie ma sensu szukać “kogoś kto zna się na branży X”. Jeśli chcesz zobaczyć festiwal takich osób to są odpowiednie grupy na fb. Są copy, którzy “znają się na wszystkim” o co ich tylko zapytasz ;). Znam sporo z nich, próbowaliśmy ich rekrutować – jesli napiszesz, że szukasz specjalisty od tekstów medycznych to napiszą ci, że to własnie oni i wspomną o wielkim doświadczeniu, pomijając, że to doświadczenie to napisany pięć lat temu opis wózka inwalidzkiego do sklepu medycznego ;).

      Podsumowując – dobry (językowo) copywriter z odpowiednią stawką pozwalającą na poświęcenie czasu researchowi i będzie okey. Dorzuć do tego porządną specyfikację zlecenia (a nie “dobry tekst o kredytach, pozdrawiam”) i jesteś w 100% zadowolony :).

      • I ten komentarz powinien być przypięty na samej górze. Ludzie sobie myślą, że za 10 zł dostaną specjalistyczny artykuł napisany przez specjalistę w branży, który wyszuka materiały, powoła się na źródła itp.

  • Interesuje mnie jak piszecie zlecenia na teksty specjalistyczne. Czy podejście temat czy z opracowaniem konspektu i źródeł?

  • Zgadzam się z Robertem. Giełdy to w większości, sposób dla copywriterów na luki pomiędzy poważniejszymi zleceniami. Czasami zdarzają się osoby początkujące, z dużym potencjałem i wówczas za niewielkie pieniądze można mieć super teksty. Ale taka osoba z czasem znajduje zleceniodawcę do stałej współpracy i wypada.

  • Mam dobre doświadczenia z copywriterami z gieldatekstow.pl. W zamierzchłych czasach jeszcze się korzystało z forum Pozycjonowanie i Optymalizacja, sam tam się ogłaszałem jako copywriter w poprzedniej dekadzie 🙂

    BTW jak to jest, ze Twój opis autora jest bez błędu na górze po prawej, a pod tekstem jest z błędem?
    “owego seo bloga”, a nie “ów seo bloga” 🙂

  • Jeśli chodzi o treści na stronę to zawsze wychodzę z założenia, że nie ma Copywritera, który napisałby treść tak, jak klient o swoim produkcie lub usłudze.

  • Korzystam od dawna z Textbookers. Z tesktów typu precel jestem bardzo zadowolony, są tanie, a jednocześnie pisane z sensem i nie rzadko z podziałem na akapity.

  • Zdecydowanie giełdy tekstów są o niebo lepsze niż zgłaszanie się do freelncerów znalezionych gdzieś tam w internecie. Kilka razy miałam do czynienia z freelancerami – studentami, którzy w wolnym czasie coś tam sobie dorabiali i tylko 1 osoba oddała mi prace na czas. Także jeśli mam wybierać copywritera to teraz tylko z giełd tekstów!

  • Najlepiej wybrać sobie grono stałych współpracowników – czy to to giełdzie tekstów, czy wśród freelancerów. Jeżeli zlecenia na teksty przydzielane są losowo, to niestety od czasu do czasu trafia się tekst znacznie poniżej poziomu oczekiwań.

    • To prawda ja współpracuję z 2 świetnymi freelancerkami (obie posiadają firmy) zlecając im po kilkadziesiąt tekstów miesięcznie i współpraca naprawdę idzie nam rewelacyjnie.

  • Bardzo fajny wpis. Osobiście wolę usługi sprawdzonych copywriterów ale giełdy tekstów często się przydają gdy potrzeba czegoś “na już” 🙂

  • Panie Sławku co do studentów to racja, a rzetelność przy pisaniu tekstów to jednak przy SEO podstawa. Dzięki za ciekawą dawkę informacji!

  • Sławki, kiedy planujesz przeprowadzić test platformy seotxt.pl? Jestem ciekaw wniosków w zestawieniu z Goodcontent 🙂

  • To straszne jak się teraz postrzega copywriterów. Niestety to nasza wina. Sami sobie strzelamy w kolano – mam na myśli osoby piszące o “czymkolwiek” bez merytorycznego rozeznania oraz niskie stawki jakie za tym idą. Nie sposób sobie po prostu zyskać szacunku. Ech… Kiedyś – nie do pomyślenia. Tak czytam te wasze komentarze i nie dostrzegam już istoty pracy “pisacza” – umiejętności manewrowania słowem, zrobienia z gwoździa karety. Płacicie za takie straszne zapchajdziury… To co ktoś wyżej podał w linkach (teksty ślubne) nie jest warte 5 zł a co dopiero 80. Autor pewnie wytłumaczyłby to niską opłatą za zlecenie. Panowie – nie wszyscy copy są tacy 😉 Niektórzy nawet “tanie teksty” piszą rzetelnie i z uwagą, nie robią sobie syfu w opiniach.

  • nigdzie, niestety ale naprawdę dobre teksty to połączenie draftu który trzeba dostarczyć z którego copy coś dopiero jest w stanie zrobić.
    śmieciowe – można jak najbardziej w ten sposób.

    osobiście wole poświęcić czas na poszukanie kilku osób – to procentuje z czasem 🙂

  • Szkoda, że nie dodałeś kilka ogólnoświatowych platform, które myślę, że warto wymienić na tej liście. Osobiście polecam upwork.com i freelancer.com. Są to dwie chyba największe sieci na świecie. Ich zaleta jest to, że mają rozległe bazy autorów, tłumaczy i to bardzo często z dużym doświadczeniem międzynarodowym. Inny styl pracy spowodowany tym że współpracują z wieloma firmami, także globalnymi, zwiększa jakość komunikacji i jakość wykonywanej pracy. Często są to także dobrzy research-erzy co powoduje mniejsze ograniczenia w zakresie tematycznym podejmowanych przez nich tematów.
    Pozdrawiam,

  • My wewnątrz firmy korzystamy z platformy giełdatekstow. Z przyjemnością przetestujemy również te przedstawione przez Pana Sławka i opiszemy swoje spostrzeżenia na naszym blogu firmowym. Pozdrawiamy

  • Mam styczność z gieldatekstow i textbookers od strony wykonywania zleceń. Na obu udało mi się trochę dorobić – i jak ktoś w ten sposób traktuje oba serwisy to jest ok. Ale mają też minusy:

    gieldatekstow:
    – brak minimalnych stawek na zlecenia – często pojawiają się zlecenia tekstów na strony zapleczowe ze stawką poniżej 1 zł/1000 zzs, sądząc po opisach od tej samej osoby. Chyba znajduje jakiś zdesperowanych, którzy nawet za tak niską stawkę coś napiszą, ale dla mnie takie oferty tylko zaśmiecają listę i niepotrzebnie “psują rynek”.
    – nie odpisują na maile – od dwóch tygodni czekam na odpowiedź i nie mogę się doczekać (w tym czasie odpisują na forum PiO, więc widać że maile olewają)

    textbookers:
    – system ocen – ma on swoje dobre strony, ale najpierw trzeba napisać trochę tekstów za niskie stawki
    – strona trochę niedopracowana – kiepsko działa paginacja w zleceniach, historia tekstów jest nieuporządkowana
    – brak podglądu tekstów, jakie się napisało – przydałoby się do sprawdzenia np. przy ocenie niższej niż 6, czy faktycznie były jakieś błędy, które mogły spowodować ocenę niższą niż max.

    W obu – różna ilość zleceń. Czasem jest dużo i jest z czego wybierać, innym razem prawie żadnego. Choć w tym akurat trudno doszukiwać się “winy” bezpośrednio po stronie serwisów.

  • Napisanie wartościowego tekstu nie jest łatwą sdprawą. Potrzreba sporej wiedzy oraz umiejętności aby móc złozyć kilka zdań w jedną sensowną całość, która przyniesie korzyść stronie. Osobiście nie podjąłbym sie napisania treści na czyjąś stronę www.

  • Zamawianie tekstów z giełdy jest najlepsze, ponieważ mamy wgląd do opinii na temat danego copywritera, ilości zrealizowanych zamówień, specjalizację itd. W przypadku freelancera jest trudniej znaleźć odpowiednią osobę, brakuje takiej swobody jak na giełdach tekstów. 🙂

    • A ja zrezygnowałem z giełd tekstów, ze względu na brak elastyczności, kontaktu osobistego i wielu innych spraw.
      W przypadków gdy tekstów miesięcznie potrzeba dziesiątki, czy setki, to współpraca 1:1 jest dużo lepsza.
      Wystarczy poświęcić trochę czasu na research i można znaleźć osobę do współpracy na długie lata.

    • Mam swoich copy, także od lat nie zamawiałem, ale nie widzę powodów, aby tego nie robić. Oczywiście z zastrzeżeniem, że będą to wysokiej jakości teksty.

Skomentuj cvkreator.pl Cancel Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez firmę GDAQ.PL Multimedia Sławomir Gdak. Zgoda może zostać anulowana w dowolnym momencie. Szczegółowe informacje dotyczące danych osobowych są umieszczone na stronie polityki prywatności.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się wykorzystywania jakichkolwiek treści bez zgody autora.

Slawek Gdaq

Chcesz, żebym pomógł Ci zwiększyć pozycje, ruch i przychody z Twojej strony?

Sprawdź moją propozycję pozycjonowania.